[Viennale] Od serca – recenzja “The Whale”, reż. Darren Aronofsky
Kino przyzwyczaiło nas do pewnego precedensu tworzenia filmów pod sezon nagród. W tym celu zatrudnia się znanych aktorów albo takich, którzy na jakiś czas zniknęli z radaru
Kino przyzwyczaiło nas do pewnego precedensu tworzenia filmów pod sezon nagród. W tym celu zatrudnia się znanych aktorów albo takich, którzy na jakiś czas zniknęli z radaru