fot. Krystyna Shevchenko

Jednym z ciekawszych wydarzeń odbywającym się w ramach 13. edycji festiwalu StopTrik była Animacja na Akademii, spotkanie na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego współorganizowane z Grupą Badawczą Polska Animacja. Mały maraton krótkich prezentacji miał na celu integrację osób ze środowiska akademickiego, zainteresowanych badaniami nad animacją. 

Uczestnicy spotkania mieli sposobność do opowiedzenia o dotychczasowych osiągnięciach w dziedzinie badań nad filmem animowanym, a także planach na najbliższą przyszłość.. Nie mogło być jednak tak łatwo… Występujący dopiero na początku spotkania, na podstawie losowania, dowiedzieli się, w jakiej kolejności będą przemawiać! Trzeba też dodać, że ich wystąpienie nie mogło trwać dłużej niż pięć minut. Brzmi stresująco? Pewnie tak, ale wszystkie osoby zabierające głos poradziły sobie z tym zadaniem doskonale. O zainteresowaniach opowiadali nie tylko doświadczeni już naukowcy, lecz również osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z badaniami z zakresu animation studies

A tematy wystąpień? Och, były przeróżne. Rozpoczęcie wystąpień przypadło doktorowi Michałowi Pabisiowi-Orzeszynie, który w swojej prelekcji poruszył temat sztucznej inteligencji. Głos zabrała również dyrektorka festiwalu StopTrik – Olga Bobrowska, podsumowująca aktywnosć naukową związaną z historią chińskiej animacji oraz producentka – Oliwia Nadarzycka, opowiadająca o aktualnych badaniach o eksporcie animacji. Ostatnie wystąpienie, Martyny Gajewskiej – reprezentantki firmy Momakin, stanowiło impuls do dalszej dyskusji na temat tego, jak produkcje stop motion wpływają na środowisko? Zastanawiano się, co można z tym zrobić? Michał Pabiś-Orzeszyna zaproponował:

Odchodzenie od materialnej animacji w stronę animacji cyfrowej wcale niekoniecznie musi być związane z digitalizacją w rozumieniu dematerializacji. Tam jest potrzebna woda do chłodzenia serwerów, są potrzebne rzadkie materiały, rzadkie minerały do tego, żeby funkcjonowała cała energetyka itd.

Ważnym tematem była też nauka animacji, Oliwia Nadarzycka opowiedziała czego dowiedziała się od młodych twórców. Jak się okazało, ich edukacja najczęściej polega na oglądaniu różnego rodzaju tutoriali. „Cieszę się, że tyle pogłębionych problemów zostało poruszonych” – powiedziała Hanna Margolis na temat wysłuchanych wystąpień. Skoro w czasie przeznaczonym na rozmowę nie wybrzmiała ani chwila ciszy, trzeba przyznać, że spotkanie było arcyciekawą oraz inspirującą wymianą myśli dla wszystkich uczestników.

Kornelia Mazowiecka