Light it up, czyli o pracy oświetleniowca

Trudno wyobrazić sobie jakikolwiek spektakl teatralny, koncert, widowisko czy inne wydarzenie artystyczne bądź biznesowe bez odpowiedniego oświetlenia. To ono nadaje charakter scenom, wydobywa najważniejsze aspekty przedstawień, akcentuje obecność ważnych postaci czy buduje nastrój. Za tworzenie tych klimatów odpowiada, nie tylko rzemieślnik, ale również artysta z ogromną wyobraźnią – jest nim oświetleniowiec. Większość przeciętnych bywalców kina nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważne jest oświetlenie sceny. Oświetleniowiec jest jedną z ważniejszych osób na planie filmowym. Od jego umiejętności zależy nie tylko jakość ujęć, ale klimat całej sceny. Do realizacji tego celu ma do dyspozycji szerokie spektrum lamp oświetlenia ciągłego.

Technologia oświetleniowa w filmie ulega ewolucji od początków historii kina

Na początku korzystano wyłącznie ze światła słonecznego oraz różnych modyfikatorów. Pierwszym źródłem światła sztucznego były lampy rtęciowe, szybko zastąpione lampami łukowymi. Po wprowadzeniu nowego rodzaju taśmy, rejestrującego wszystkie fale światła, wytwórnie filmowe zaczęły używać światła żarowego. Żarówki wolframowe szybko zostały zastąpione żarówkami halogenowymi, które dzięki swoim małym gabarytom pozwoliły zmniejszyć wielkość lamp.

Oświetlenie sceniczne stanowi stały element każdego planu artystycznego. Odpowiada przede wszystkim za to, żeby widzowie doskonale widzieli i odbierali każdy najmniejszy szczegół widowiska, począwszy od głównych postaci, przez statystów, pod dekoracje. Nie ma znaczenia czy jest to inscenizacja sztuki Szekspira, balet czy koncert zespołu rockowego – w każdych warunkach światło nie tylko rozjaśnia scenę, ale też odpowiada za tworzenie nastroju i dramaturgię spektaklu. Nie bez powodu mówi się, że dobry technik oświetlenia maluje światłem. W dużym uproszczeniu oznacza to wykorzystywanie wszystkich jego możliwości, począwszy od natężenia, przez barwy po pulsowanie, wirowanie, modulację i inne tego typu efekty, do tworzenia klimatu i podkreślania akcji.

Oświetleniowiec planuje rodzaj źródeł światła, ich liczbę, rozmieszczenie, kierunek, ruch na scenie, jakość.

W zależności od rodzaju widowiska projektuje uzyskanie różnego rodzaju efektów świetlnych (często tworzonych na olbrzymią skalę, bardzo skomplikowanych i różnorodnych, zmiennych w czasie). Dobiera rodzaj lamp oraz filtry barwne. Jego zadaniem jest uplastycznienie widowiska i nadanie mu niepowtarzalnego charakteru. Planuje szczegółowe oświetlenie poszczególnych wnętrz, scen, epizodów i ujęć. Dodatkowo kieruje pracą ekipy technicznej zajmującej się rozmieszczeniem, montowaniem i obsługą źródeł światła. Zazwyczaj realizator współpracuje z innymi członkami zespołu twórczego, kieruje także pracą ekipy technicznej. Rzadko pracuje przez 8 godzin w stałych dniach, najczęściej zawód ten wymaga elastyczności i dopasowania godzin i dni pracy do charakteru, terminu imprezy oraz organizacji prac nad widowiskiem.

Kadr z filmu Droga do szczęścia (2018)

Background sceny z użytym oświetleniem

W pracy realizatora światła wskazane są zdolności artystyczne, plastyczne, a także wyczucie formy, barw i ich zmienności w ruchu. Niezbędna jest wyobraźnia przestrzenna i kolorystyczna. Niezmiernie ważna jest otwartość, komunikatywność i łatwość dostosowania się do różnorodnych warunków pracy. Realizator powinien charakteryzować się dokładnością, kreatywnością, samodzielnością, spostrzegawczością i szybkim refleksem. Powinien być osobą bardzo dobrze zorganizowaną. Pomocna jest zdolność koncentracji i podzielności uwagi. Pożądane są uzdolnienia techniczne, pozwalające na szybkie i sprawne opanowanie obsługi urządzeń i programów komputerowych wykorzystywanych przy oświetleniu. W zawodzie realizatora światła niezbędny jest dobry wzrok (rozróżnianie drobnych szczegółów, prawidłowe rozróżnianie barw, widzenie stereoskopowe). Przydatna jest dobra ogólna kondycja fizyczna oraz prawidłowy zakres pola widzenia, dobre widzenie po zmroku i brak nadwrażliwości na światło.

Bycie oświetleniowcem to ogrom pracy. Może być on pracownikiem etatowym telewizji lub teatru, często jednak prowadzi własną działalność gospodarczą i przyjmuje różnego rodzaju zlecenia. Ogromny wkład pracy, ale też pomysłowość, umiejętność wykorzystania dostępnych technik i sprzętu oraz wyobraźnia mogą zaowocować spektaklem światła, który nie tylko uzupełni dzieło filmowe, ale też wydobędzie z niego głębię.

Przeczytaj także:

Autor

Korposzczur za dnia, a po godzinach fan wegetariańskiego jedzenia, lomografii, ukulele i literatury pięknej. Wylał morze łez na “Przełamując fale” Larsa von Triera. Z uśmiechem na ustach wspomina każdy z kilkudziesięciu seansów filmu “Shrek” i żywi ogromne przywiązanie emocjonalne do produkcji Pedro Almodóvara. Za najlepszy film uważa: “Fanny i Aleksander” Ingmara Bergmana oraz “Szatańskie tango” ​Béla Tarra.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x