5 listopada 1985 roku w Klinice Kardiochirurgicznej Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu został przeprowadzony pierwszy w Polsce przeszczep serca. Operacja odbywała się pod kierownictwem doktora Zbigniewa Religi. Film dokumentalny Ireny Kamieńskiej przedstawia jego postać, dokonania, a także przemyślenia i lęki.
Czarno-biały obraz cofa nas do Zabrza lat osiemdziesiątych. Tam właśnie docent Religa razem ze swoim personelem walczą o życie osób, które już usłyszały wyrok, których szanse na przeżycie określono w procentach. W miejscu tym jesteśmy świadkami ważnych momentów dla polskiej transplantologii.
Konkret, przy jednoczesnym okazaniu życzliwości i troski, to coś, co definiuje lekarza - wynikać to może zarówno z obserwacji jego zachowania, jak i z refleksji współpracowników i pacjentów.
Docent jest człowiekiem, który nie boi się operować tych najgorszych chorych (...), [człowiek], który swoją dobrocią, swoją bardzo ciepłą rozmową z pacjentami, wzbudza olbrzymie zaufanie wśród tych ludzi, stara się im pomóc (...). Takich ludzi jest już niewielu w Polsce, należy im pomagać.
Aby pracować przy lekarzu - jedna z pielęgniarek dojeżdża do pracy cztery godziny, inna zwraca uwagę na partnerstwo, kolejna określa pracę z kardiochirurgiem jako kontakt z większą medycyną. I gdy przypomnimy sobie obraz Religi, choćby ze znanego filmu Bogowie Łukasza Palkowskiego, to wykreowana przez Tomasza Kota postać właśnie jest tą, która chce zbudować nowoczesną medycynę.
W reportażu z Kliniki Kardiochirurgicznej wejdziemy do sal szpitalnych, będziemy świadkami prywatnych rozmów o możliwych komplikacjach pooperacyjnych. Zobaczmy, że wielki sukces polskiej medycyny nie został osiągnięty od razu, a poprzedzony wieloma tragediami - śmiercią pacjenta na stole, powikłaniach, rozwijających się w ciągu następnych dni. I chociaż, jak mówi Religa, byli pod względem chirurgicznym w pełni przygotowani do przeprowadzenia zabiegów, musieli mierzyć się z tą największą porażką - nieskutecznością przeszczepu i ostatecznością - śmiercią pacjenta.
Wykończenie psychiczne, znoszenie kolejnych trudów i wysiłków jest dominujące w klinice Religi, a największa radość to wypisanie pacjenta do domu.
Stanęliśmy przed pytaniem: robimy przeszczep serca, czy niech sobie umrze tak jak szereg innych osób, dla których nie ma ratunku?
Dzięki Na otwartym sercu z całą pewnością poznamy zarys tego historycznego dla polskiej medycyny procesu, ale główna idea skupi się na tym, by dowiedzieć się jakie odczucia towarzyszyły wtedy pacjentom, pracownikom i bohaterowi dokumentu - Zbigniewowi Relidze.
Dostęp do filmu: https://ninateka.pl/film/na-otwartym-sercu-irena-kamienska